Witajcie,
miałam zaplanowany na dzisiaj kolejny post z przepisem, ale niestety
ostatnio wszystko działa przeciwko mi i tym samym coś co miało być proste i
łatwe do przygotowania, okazało się niewypałem. Tak to jest, jak się za bardzo eksperymentuje
w kuchni, ale obiecuję następny post będzie już ściśle kulinarny!
Teraz powiem Wam trochę o alternatywnych zamiennikach popularnych
panierek, bo na pewno jest ich kilka. Przeważnie unikam, prawdę mówiąc w ogóle
nie kupuję gotowych panierek, czy samej bułki tartej. Składniki kupnych produktów
mogą nas wielce zaskoczyć, za to w mojej kuchni można znaleźć sezam – idealny do
mięsa i ryby, płatki owsiane, słonecznik, czy orzechy – wystarczy je zmielić w
blenderze. Jest to nie tylko zdrowsze - w końcu orzechy dzięki zawartości kwasów
omega – 3 i wielu innych potrzebnych w naszej diecie składników, wspomagają pracę
mózgu, szczególnie w sytuacjach wzmożonej aktywności umysłowej – sesja, a poza
tym jest to smaczniejsze od zwykłej bułki tartej. Robię tak już od dłuższego
czasu, jednocześnie jajko używane w trakcie „panierowania” zastępuję jogurtem
naturalnym, w efekcie ryba, czy mięso jest delikatniejsze. Sprawdza się to w
przygotowaniu wielu potraw np. nuggetsów, piersi z kurczaka, czy kotlecików twarogowych (coś w rodzaju Kofty).
Postaram się dodać jakiś fajny, lekki przepis z wykorzystaniem sezamu lub orzechów
włoskich, więc śledźcie uważnie bloga! Na teraz to wszystko, może komuś przydadzą
się alternatywy bułki tartej :D
Pozdrawiam Was,
Patrycja